Kryminalni zatrzymali seryjnego włamywacza i pasera
Zatrzymany seryjny włamywacz oraz paser, odzyskanych 27 radioodtwarzaczy i trzy nawigacje to wynik ostatniej akcji mokotowskich policjantów zwalczających przestępczość samochodową. Artur P. w noc przed zatrzymaniem włamał się do kilku pojazdów, a wpadł w momencie kiedy przekazywał skradziony sprzęt Pawłowi A. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty za popełnione przestępstwa. Za kradzieże z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, a za paserstwo 5 lat pozbawienia wolności.
Artur P. jakiś czas temu został zatrzymany przez mokotowskich funkcjonariuszy za kradzieże motocykli na terenie Warszawy. Wraz z nim wpadli również pozostali członkowie złodziejskiej szajki. Okazało się, że mężczyzna po przedstawieniu zarzutów i opuszczeniu policyjnego aresztu nie przerwał przestępczej działalności. Tym razem zajął się włamaniami do samochodów, z których kradł radioodtwarzacze oraz nawigacje satelitarne. Do pojazdów dostawał się wyłamując zamki w drzwiach.
Kryminalni z Mokotowa po potwierdzeniu, że 35-latek wrócił do przestępczego procederu, zaczęli go obserwować. Mężczyzna wpadł w momencie, kiedy przekazywał paserowi sprzęt, skradziony ostatniej nocy. Podczas przeszukania u Pawła A. policjanci zabezpieczyli 27 radioodtwarzaczy oraz trzy nawigacje satelitarne, które mężczyzna kupił od Artura P.
35-latek będzie odpowiadał za kradzieże z włamaniem, których dokonywał na terenie całej Warszawy. Wczoraj na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany przez sąd. Grozi mu 10 lat więzienia. 35-letni Paweł A. może trafić za kratki na 5 lat.
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu będą ustalać właścicieli odzyskanego sprzętu. Część z nich prawdopodobnie nie zgłosiła faktu włamania do samochodu.
mb