Nowo zatrudniony pracownik ośrodka dla osób starszych okradł podopieczną
W ostatnich dniach ofiarą złodzieja padła 94-letnia kobieta, korzystająca z pomocy jednego z ośrodków zajmujących się opieką nad osobami starszymi. Sprawa zaczęła się od zgłoszenia policji o nieautoryzowanych wypłatach z konta starszej pani. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu podjęli zdecydowane kroki w celu wyjaśnienia sprawy i szybko przystąpili do analizy dowodów. Ich praca przyniosła efekty, a sprawca został zatrzymany w krótkim czasie.
Zatrzymanym okazał się 57-letni pracownik jednego z ośrodków pomocy na terenie Mokotowa, świeżo zatrudniony. Mężczyzna zyskał zaufanie swojej podopiecznej dzięki regularnym wizytom w jej domu, gdzie pomagał jej w codziennych obowiązkach oraz zakupach. Niestety, wykorzystał tę sytuację w najbardziej perfidny sposób.
Pewnego dnia, gdy kobieta trafiła do szpitala po zasłabnięciu, przestępca przed przyjazdem karetki wyjął z jej torebki kartę bankomatową i korzystając z niewiedzy staruszki, bez skrupułów wykonał kilka wypłat z jej rachunku bankowego. Łączna suma, która zniknęła z konta, kiedy staruszka leżała w szpitalnym łóżku, wyniosła aż 2200 złotych. Złodziej znał PIN do karty bankomatowej - zapamiętał ten kod, gdy towarzyszył kobiecie podczas jednego z wyjść na zakupy i stał blisko bankomatu, z którego kobieta dokonywała wypłaty. W momencie, gdy policjanci wytypowali sprawcę, znaleźli przy nim kartę bankomatową, której używał do przeprowadzania nielegalnych transakcji. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty, a kara jaką może otrzymać, wynosi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Cała sytuacja podkreśla konieczność bezpieczeństwa finansowego w dobie rosnącej cyfryzacji oraz zagrożeń, jakie mogą nieść za sobą nie do końca zaufane relacje. Ktoś, kto powinien być opiekunem i wsparciem dla starszej pani, okazał się być jej największym wrogiem.
Aby uniknąć podobnych sytuacji, musimy pamiętać o zachowaniu ostrożności w związkach z osobami trzecimi i przypominamy o kilku podstawowych zasadach zabezpieczania kart płatniczych: nigdy nie nośmy PIN-u razem z kartą, nie pozostawiajmy kart w miejscach dostępnych dla osób trzecich, a także dbajmy o to, aby informacje o naszych finansach były przechowywane w bezpiecznym miejscu.
Ta sytuacja jest przestrogą dla wszystkich, aby być czujnym i dbać o bezpieczeństwo swoich bliskich, zwłaszcza seniorów, którzy często są najbardziej narażeni na oszustwa i kradzieże.
Autor: kom. Ewa Kołdys