Dzielnicowy z Mokotowa na straży bezpieczeństwa – bo każdy moment liczy się w obronie niewinnych
W codziennym życiu zdarzają się sytuacje, które wymagają nie tylko odwagi, ale przede wszystkim odruchu serca. Taką postawę przyjął kilka dni temu aspirant Krzysztof Tomaszewski, dzielnicowy z Mokotowa, który w czasie wolnym od służby wykazał się niezwykłą determinacją oraz gotowością do działania, nawet w czasie wolnym od służby.
Wydarzenia miały miejsce w Piasecznie, gdzie policjant po zakończeniu służby, przemieszczał się swoim autem, w którym podróżowało również jego dwoje małych dzieci. W pewnym momencie, stał się świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Zauważył, jak kierujący pojazdem przejeżdża częściowo po chodniku, nie zwracając uwagi na przepisy ruchu drogowego. Niestety, nieostrożny kierowca potrącił dziecko, które stało z rowerem przed przejściem dla pieszych prawidłowo czekając na możliwość przejścia. Policjant natychmiast zareagował, upewniając się, że potrąconym dzieckiem zaopiekowała się inna dorosła osoba. Przedkładając obowiązki rodzinne na drugorzędny plan, aspirant Tomaszewski wziął sprawy w swoje ręce – ruszył w pościg za uciekającym piratem drogowym. Jego determinacja zaskoczyła nie tylko innych kierowców, ale również samego sprawcę zdarzenia. Na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i Al. Jana Pawła II w Piasecznie, funkcjonariusz dogonił kierowcę, zatrzymał się w bezpiecznym miejscu i podbiegł do wystraszonego mężczyzny. Przedstawił się jako policjant, okazując swoją legitymację służbową i poinformował o tym, że dokładnie widział niebezpieczny manewr po chodniku. Reakcja kierowcy była do przewidzenia – w świetle faktów nie próbował zaprzeczyć, a jego zaskoczenie tylko potwierdzało powagę sytuacji. Funkcjonariusz niezwłocznie powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie o zaistniałym zajściu, a wszystkie niezbędne informacje zostały przesłane do lokalnych policjantów. Sprawca zdarzenia został ukarany, co niewątpliwie wpisuje się w działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach. Szczęśliwie dla potrąconego dziecka, obrażenia nie były groźne, a cały incydent stanowi przypomnienie, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność na drogach. Postawa aspiranta Krzysztofa Tomaszewskiego jest godna naśladowania – pokazuje, że prawdziwe powołanie do służby nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru, a wartości, które reprezentujemy jako policjanci, to coś więcej niż tylko zadanie do wykonania.
W obecnej dobie, gdy wiele osób koncentruje się wyłącznie na swoich obowiązkach i sprawach osobistych, aspirant Krzysztof Tomaszewski wskazuje tę właściwą drogę. W oczywisty sposób stawia pomoc innym na pierwszym miejscu.
Dzięki osobom takim jak On możemy być dumni, że w naszych szeregach znajdują się tacy policjanci - gotowi do działania, gdy sytuacja tego wymaga. Dziękujemy za Twoją postawę – bądźmy w pełni świadomi, że każdy z nas może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w swoim otoczeniu.
Autor: kom. Ewa Kołdys