Zaskakująca interwencja policjanta w czasie wolnym od służby
Ostatnie wydarzenia na terenie Mokotowa pokazują, że nie tylko podczas służby policjanci potrafią wykazać się czujnością i skutecznością w działaniu. Przykładem jest zdarzenie sierżanta sztabowego Kamila Grzyba - funkcjonariusza Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Rejonowej Policji Warszawa II, który w trakcie swojego wolnego czasu przeprowadził nieoczekiwaną interwencję, która zakończyła się zatrzymaniem komputerowego złodzieja.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu, gdy pewna kobieta robiła zakupy w jednym ze sklepów przy ul. Puławskiej. W trakcie wypakowywania zakupów z koszyka zapomniała wyciągnąć z niego laptopa. Wsiadła do taksówki i wróciła do domu, nie zdając sobie sprawy, że jej cenny sprzęt został w sklepie. Dopiero późnym wieczorem, po powrocie do domu, zorientowała się, że komputer zniknął. Nazajutrz kobieta udała się z powrotem do sklepu, jednak nikt nie zgłosił, że znalazł laptopa. Postanowiła zgłosić sprawę na Policję. Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, zabezpieczyli monitoring sklepowy. Analiza nagrania ujawniła, jak mężczyzna podchodzi do koszyka, w którym jest komputer, dokonując zakupów, a następnie wychodzi ze sklepu, zabierając ze sobą nie tylko swoje zakupy, ale i sprzęt kobiety. Kilka dni później, sierżant sztabowy Kamil Grzyb, wracając z treningu siłowego, w czasie wolnym od służby, mijając po drodze wspomniany sklep, wszedł do niego po wodę. Na terenie sklepu, zauważył wśród innych klientów tego samego mężczyznę, który wcześniej dokonał kradzieży. Nie mając żadnych wątpliwości, policjant natychmiast obezwładnił podejrzanego, uniemożliwiając mu jakąkolwiek próbę ucieczki. Wezwany na miejsce patrol policji przewiózł zatrzymanego na Komendę. Zebrane w postępowaniu materiały i przedstawione sprawcy dowody były jednoznaczne. 46-latek usłyszał zarzuty przywłaszczenia rzeczy znalezionej, co może skutkować karą do roku pozbawienia wolności. Jego tłumaczenia były dość nieudolne – przyznał, że zabrał komputer, ale twierdził, że planował odnaleźć jego właścicielkę, przeszukując portale społecznościowe i porównując zdjęcie z pulpitu komputera z tymi na portalach. Potem schował komputer i „zapomniał o nim” – a minęło zaledwie kilka dni.
Dzięki czujności i zaangażowaniu policjanta nie tylko laptop wrócił do szczęśliwej właścicielki, ale też sprawca poniesie konsekwencje swoich działań. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo społeczeństwa nie kończy się na służbie – policjanci są zawsze na posterunku, gotowi do działania, nawet w czasie wolnym.
Sierżant sztabowy Kamil Grzyb drobiazgowo angażuje się w każde przydzielone zadanie, poza rozwiazywaniem postępowań kryminalnych, szkoli policjantów z taktyki i technik interwencji oraz udzielania pomocy przedmedycznej, a poza służbą szlifuje swoje umiejętności i rozwija tężyznę fizyczną.
Wyrazy uznania dla postawy funkcjonariusza i podziękowania za skuteczną interwencję.
Autor: kom. Ewa Kołdys