Pijany z sądowym zakazem kierowania przewoził pasażerów
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i i spowodowanie kolizji drogowej odpowie 36–latek, który wsiadł za kierownicę samochodu mercedes, i na ul. Marynarskiej spowodował kolizję. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka kara grzywny.
Policjanci ze stołecznej drogówki kilka minut po 02:00 zostali wezwani na ulicę Marynarską, gdzie miała miejsce kolizja.
Na miejscu oczekiwała na policjantów grupa trzech osób, która była w stanie nietrzeźwości i początkowo żadna nie przyznawała się do kierowania pojazdem.
Patrol wykonywał swoje czynności, ustalając przebieg zdarzenia. Najpierw policjanci ustalili tożsamość wszystkich osób, którymi okazali się 36-letni mężczyzna, posiadający aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, 22-letnia dziewczyna, która miała 1,4 promila alkoholu w organizmie, a badanie trzeźwości u 42-latka wykazało blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Osoby wielokrotnie zmieniały wersję wydarzeń, w wyniku której doszło do uszkodzenia pojazdu. Jeden zwalał winę na drugiego. Na miejsce zdarzenia przyjechała grupa dochodzeniowo – śledcza, która dokonała oględzin pojazdu. Następnie mercedes został odholowany na parking strzeżony. Niezdecydowane osoby zostały zatrzymane i trafiły na komendę.
Po wytrzeźwieniu okazało się, że to 36-letni mężczyzna, który posiadał zakaz kierowania pojazdem, przewoził pasażerów i to on usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Za to skrajnie nieodpowiedzialne i nierozsądne zachowanie może mu grozić nawet do 5 lat więzienia i nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.
asp. Iwona Kijowska