Odzież, obuwie, czapki – brali co chcieli. Zostali zatrzymani przez stołecznych policjantów. Usłyszeli zarzuty
Policjanci ze stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież markowych ubrań i obuwia o łącznej wartości 840 złotych. Ich zachowanie na terenie sklepu za pośrednictwem monitoringu obserwował pracownik ochrony, który zareagował, zanim mężczyźni wyszli ze sklepu. Zatrzymani trafili do policyjnych cel. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.
Jak ustalili mokotowscy śledczy, dwaj wspólnicy mieli chrapkę na nowe ubrania i obuwie, ale nie koniecznie chcieli za nie zapłacić. Wpadli więc na pomysł, że odwiedzą kilka punktów handlowych i po prostu „wezmą ze sobą” ubrania bądź obuwie, które im się spodoba. Kiedy mężczyźni weszli po raz trzeci, tego samego dnia do sklepu obuwniczego, będąc pewnym, że założony plan znowu się uda, na drodze stanął im pracownik ochrony, który obserwował ich zachowanie przez monitoring.
Mężczyźni zostali ujęci z 4 parami obuwia i sporą ilością odzieży. Zarzekali się, że część ubrań, które mieli przy sobie zakupili, ale nie pamiętają gdzie.
Pamięć im wróciła na widok policyjnych mundurów. Obuwie ponownie trafiło na półkę sklepową, a odzież została zabezpieczona do sprawy. 35 i 45-latek przyznali się do przestępstwa, wyjaśniając, w jaki sposób się go dopuścili. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Następnego dnia usłyszeli zarzuty, za które grozi im kara do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Czynności w sprawie objęte nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
asp. Iwona Kijowska