Kolejny poszukiwany listem gończym w rękach kryminalnych
Kolejny ścigany nie ukrył się na tyle skutecznie, aby ursynowscy kryminalni nie mogli go namierzyć i zatrzymać. Jego przykład pokazał, że nie ma kryjówki doskonałej, bo prędzej czy później, stróże prawa znajdą miejsce, które służy ucieczce przed karną „odsiadką”, złudnej zresztą, bo sprawiedliwość i tak w końcu dosięga zawinionych. W ręce ursynowskich kryminalnych wpadł ostatnio 28-letni mieszkaniec Gdańska, który miał kryjówkę w rejonie ul. Słonecznej w Gdyni. Skazany na 80 dni więzienia, trafił już do zamkniętej celi zakładu karnego.
Ścigani listami gończymi na Ursynowie nie maja łatwo. Doświadczeni policjanci z wydziału kryminalnego, zajmujący się tą sferą działań, do każdej sprawy podchodzą dokładnie oraz indywidualnie. Wszystkich poszukiwanych, skazanych i sprawców łączy zwykle jedno - unikanie odpowiedzialność i ukrywanie się przed skutecznym wykonaniem sądowych wyroków.
Ursynowsy kryminalni wiedzą, gdzie szukać tych, którym wydaje się, że opuszczenie miejsca zamieszkania to już „sukces”. Są oni w dużym błędzie, bo policjanci szczegółowo analizują wszystkie kontakty i znajomości, po czym dokładnie sprawdzają każdy adres, gdzie może przebywać ścigany przestępca. Ostatnia policyjna realizacja dotyczyła 28-letniego mieszkańca Gdańska, który usłyszał wyrok 80 dni pozbawienia wolności za popełnione przestępstwo w 2021 roku. Wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Gdyni. Kryminalni bardzo szybko namierzyli ściganego. Dowiedzieli się, że przebywa w jednym z mieszkań przy ul. Słowiczej w Gdyni. Złożyli mu niepowiedzianą wizytę. Pojawienie się kryminalnych było dla niego całkowitym zaskoczeniem.
Policjanci założyli mu kajdanki i zabrali do komendy. Następnym etapem realizowanych policyjnych czynności było już doprowadzenie zatrzymanego do zakładu karnego. Tymczasem policjanci realizują kolejne listy gończe i nakazy doprowadzenia.
asp. Iwona Kijowska/jw