Mokotowscy funkcjonariusze promowali zawód policjanta oraz szeroko rozumiane bezpieczeństwo
Ostatni weekend był okazją do wielu spotkań policjantów z mieszkańcami Warszawy. Mokotowscy funkcjonariusze zostali zaproszeni na pikniki rodzinne między innymi na warszawskich Stegnach oraz Sadybie. Odcisk paluszka, policyjny radiowóz, motocykl, a nawet służbowe psy, sprawiły dzieciom wielką radość. Dla mundurowych była to nie tylko okazja do zaprezentowania swojej pracy, ale przede wszystkim przypomnienie najmłodszym podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Udział w piknikach rodzinnych zorganizowanych dla mieszkańców osiedli Stegny i Sadyba był kolejną okazją do promowania zawodu policjanta wśród najmłodszych. Dzieci miały okazję wsiąść do policyjnego, oznakowanego auta, usłyszeć sygnały dźwiękowe, zobaczyć kajdanki, przymierzyć czapkę i zrobić sobie zdjęcie z mundurowymi.
Dużą atrakcją cieszyły się również zajęcia przygotowane przez technika kryminalistyki na temat śladów. Dzieci dowiedziały się, jak wyglądają odciski palców, jakie ślady zostawiają ludzie i jak można je zabezpieczyć oraz wykorzystać w pracy policyjnej. Mali słuchacze poznali, w jaki sposób zabezpiecza się ślady linii papilarnych za pomocą pędzelka i specjalistycznego proszku oraz zobaczyć czym jest proszek fluorescencyjny i w jakich warunkach go widać. Na pamiątkę mogły również dostać odcisk swojego paluszka.
Ponadto uczestnikom przypomniano o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o tym, jak ważną rolę dla pieszego pełnią elementy odblaskowe, kiedy można przejść bezpiecznie przez jezdnię, którą stroną ulicy należy iść, kiedy nie ma chodnika oraz o tym, że nie wolno bawić się w pobliżu ulicy i przez nią przebiegać. Najmłodsi dowiedzieli się również, w jakich przypadkach należy dzwonić na nr alarmowy 112. Nie obyło się także bez upominków. Dzieci otrzymały kolorowanki i książeczki o tematyce dotyczącej bezpieczeństwa.
asp. Marta Haberska/pd
