Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijana matka opiekowała się dzieckiem – apelujemy do rodziców o odpowiedzialność!

Data publikacji 15.03.2023

Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszała 30-letnia kobieta, która sprawowała opiekę nad 2 miesięcznym synkiem będąc w stanie nietrzeźwości. Kobieta w momencie zatrzymania przez wilanowskich funkcjonariuszy miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. O wszystkim wilanowski dyżurny zaalarmowany został przez zaniepokojoną babcię dziecka, która nie mogła wejść do mieszkania przy ul. Bonifacego, pomimo że chwile wcześniej, córka dzwoniła z prośbą o pomoc podczas trwającej awantury z partnerem. Nietrzeźwa matka dziecka, trafiła do policyjnej celi, a dziecko przekazane babci. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.

Kilka minut przed północą  mundurowi zostali wezwani na interwencję na ulicę Bonifacego. Z przekazanych informacji wynikało, że znajduje się tam kobieta z dwumiesięcznym dzieckiem, w sytuacji zagrażającej jej życiu lub zdrowiu. Kobieta miała prosić o pomoc swoją matkę, podczas trwającej awantury z partnerem. Zaniepokojona zgłaszająca po przybyciu na miejsce mimo słyszalnych odgłosów świadczących o obecności lokatorów, nie mogła wejść do lokalu. Telefonu również nikt nie odbierał.

Mając uzasadnione podejrzenie, że w mieszkaniu mogło dojść do sytuacji zagrażających życiu lub zdrowiu dziecka i matki, 53-letnia kobieta poprosiła o pomoc policję i straż pożarną. Przy pomocy siłowego wejścia, służbom ratowniczym udało się wejść do środka.
W mieszkaniu panował bałagan, na parapecie okna stała otwarta butelka wódki oraz kieliszki. Czuć było zapach papierosów. W łóżku leżała kobieta, której stan wskazywał, iż była pod wpływem alkoholu, a w łóżeczku leżał 2 miesięczny Klaudiusz. Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia przebadała dziecko, któremu na szczęście nic się nie stało i kobietę, która nie wymagała hospitalizacji.

Policjanci zbadali stan trzeźwości kobiety i okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie 30-latka „opiekowała” się swoim dzieckiem. Partnera w mieszkaniu nie było. Chłopczyk został przekazany pod opiekę babci, a jego matka trafiła do policyjnego aresztu.
Sprawą nieodpowiedzialnej matki zajęli się wilanowscy policjanci, którzy 30-latkę przesłuchali i przedstawili zarzut za popełnione przestępstwo. Za narażenie dziecka na utratę życia i zdrowia grozi jej do 5 lat więzienia.
O każdym z przypadków gdy naruszone jest dobro nieletnich, policjanci informują sąd rodzinny, który może postanowić o odebraniu rodzicom prawa do dalszej opieki nad swoimi dziećmi.
Postępowanie w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Mokotów.

asp. Iwona Kijowska/MS

Powrót na górę strony