Przywłaszczył telefon klienta, którego przewoził
Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 26-letniego obywatela Gruzji podejrzanego o przywłaszczenie smartfona jednego z klientów. Z zebranego przez policjantów materiału dowodowego wynikało, że mężczyzna przywłaszczył telefon zaraz po tym, jak pokrzywdzony opuścił samochód. Następnie pozbył się karty sim i prawdopodobnie odsprzedał aparat. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzuty, za które może zostać skazany na 5 lat więzienia.
Jak ustalili policjanci, pokrzywdzony zamówił kurs za pośrednictwem aplikacji u jednego z przewoźników świadczących tego rodzaju usługi. Za kierownicą mercedesa, który przyjechał po klienta na ul. Garażową, siedział obywatel Gruzji. Kurs zakończył się przy ul. Żwirki i Wigury. Po kilku minutach pasażer zorientował się, że na siedzeniu w samochodzie pozostawił swojego smartfona. Próbował się skontaktować z kierowcą za pośrednictwem aplikacji, ale bezskutecznie. Następnego dnia kontaktował się również z infolinią i zgłaszał zagubienie telefonu, ale to również nie odniosło skutku. Kierowca twierdził, że nie znalazł telefonu.
Pokrzywdzony przekazał sprawę mokotowskim policjantom, którzy ustalili, kto tego dnia wykonywał kurs. Następnie zebrali dowody wskazujące na to, że 26-latek przywłaszczył telefon komórkowy. Mając podstawy do jego zatrzymania, funkcjonariusze pojechali do mieszkania wynajmowanego przez podejrzanego mężczyznę. Mężczyzna w dalszym ciągu nie przyznawał się do przestępstwa. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzuty, za które teraz sąd może go skazać na 5 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy