Zamiast być w szkole na zajęciach palili marihuanę
Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 18-latkę oraz jej dwóch 16-letnich kolegów podejrzanych o posiadanie środków odurzających. Nastolatkowie zrobili sobie przerwę w zajęciach lekcyjnych i schowali się w ich zdaniem, ustronnym miejscu, żeby wspólnie wypalić marihuanę. Nie spodziewali się, że pojawią tam policjanci, którzy w tym czasie pełnili służbę w parolu pieszym po cywilnemu. Funkcjonariusze znaleźli przy każdej z legitymowanych osób po kilka gramów nielegalnego suszu. Pełnoletnia dziewczyna trafiła do policyjnego aresztu, a jej młodsi koledzy do policyjnej izby dziecka. Kobiecie grozi kara do 3 lat więzienia. O lasie nieletnich zadecydują sąd rodzinny i nieletnich.
Około godziny 10.20 policjanci pełniący służbę w nieumundurowanym patrolu pieszym postanowili sprawdzić jedno z miejsc wpisanych w policyjną mapę, jako zagrożone przestępczością. W trakcie czynności zauważyli stojącą tam trzyosobową grupkę młodych ludzi, którzy absolutnie nie spodziewali się tam policjantów. Kiedy funkcjonariusze podeszli bliżej wyczuli dobiegający od nich zapach charakterystyczny dla marihuany. Na betonowym murku w pobliżu jednego z młodych mężczyzn leżała szklana fifka. Nastolatek oświadczył, że należy ona do niego. Używał jej do palenia suszu, który miał przy sobie. Mężczyzna zapewniał, że jest to substancja z CBD pozbawionego składnika narkotycznego. Badanie przeprowadzone policyjnym narkotesterem wskazało jednoznacznie, że jest to marihuana. Podobną wersję próbował przedstawić jego rówieśnik, który również był w posiadaniu nielegalnego suszu umieszczonego w plastikowym pudełku oraz 18-latka, która miała w kieszeni dwa foliowe woreczki z marihuaną. Badanie wszystkich zabezpieczonych przez policjantów środków potwierdziło, że były to narkotyki.
Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do komendy Policji przy ul. Malczewskiego. Po wykonaniu czynności kobieta, jako osoba pełnoletnia, trafiła do policyjnego aresztu. Jej młodsi koledzy pojechali do policyjnej izby dziecka. Następnego dnia panowie zostali przesłuchani w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych. Kobieta usłyszała zarzuty popełnienia przestępstwa zagrożonego kara 3-letniego więzienia. O jej losie zadecyduje sąd dla dorosłych, w przypadku dwóch 16-latków decyzje podejmie sąd rodzinny i nieletnich.
podkom. Robert Koniuszy