23-latka marihuanę ukrywała w plecaku
Policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 23-latkę podejrzaną o posiadanie narkotyków. Kierowca toyoty, razem ze swoją rówieśniczką w godzinach nocnych siedział w samochodzie, zaparkowanym przy ul. Piaseczyńskiej, w miejscu niedozwolonym - popełniając wykroczenie, tym samym wzbudził reakcję mundurowych. W trakcie legitymowania okazało się, że pasażerka toyoty posiadała przy sobie substancje prawnie zabronione. Trafiła do policyjnego aresztu. Zgodnie z polskim prawem posiadanie środków odurzających jest przestępstwem, za które grozi kara do 3 lat więzienia.
Po godzinie 22.00 policjanci patrolujący rejon ul. Piaseczyńskiej zauważyli pojazd marki toyota zaparkowany na poboczu drogi, wzdłuż linii ciągłej. Mundurowi postanowili podjąć interwencje w stosunku do kierowcy popełniającego wykroczenie drogowe. Policjanci zapytali legitymowanych, czy posiadają przy sobie środki prawem zabronione. Wówczas pasażerka pojazdu z czarnego plecaka wyciągnęła kartonowe, białe pudełko z zawartością suszu koloru brunatno-zielonego. Oświadczyła, iż najprawdopodobniej jest to marihuana. Co potwierdziło późniejsze badanie narkotestem.
W związku, z naruszeniem art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, 23-letnia dziewczyna została przewieziona do komendy na ul. Malczewskiego. Następnego dnia usłyszała zarzut popełnienia przestępstwa, za które sąd może ją skazać na 3 lata wiezienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
asp. Iwona Kijowska