Skorzystali z chwilowej nieuwagi pokrzywdzonej i ukradli jej portfel
Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 37-letniego obywatela Gruzji oraz jego o 4 lata starszego rodaka podejrzanych o kradzież portfela, w którym znajdowała się trzy karty płatnicze, prawo jazdy oraz pieniądze w kwocie 200 zł. Mężczyźni skorzystali z chwilowej nieuwagi właścicielki, robiącej zakupy w jednym z marketów na terenie galerii handlowej i z torebki zabrali pozostawiony w wózku portfel. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Po przyjęciu zawiadomienia o kradzieży portfela z dokumentami, kartami płatniczymi oraz pieniędzmi sprawą zajęli się policjanci specjalizujący się w ściganiu przestępstw przeciwko mieniu. W rozmowie z pokrzywdzoną oraz personelem sklepu, a także w wyniku działań operacyjnych ustalili, że sprawcami mogli być mężczyźni narodowości gruzińskiej. W toku dalszych czynności ustalili, gdzie przebywają mężczyźni, a następnie pojechali w to miejsce. 37-latek i jego straszy kolega, zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Następnego dnia obaj usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani z udziałem tłumacza języka gruzińskiego. Obaj przyznali się do przestępstwa. Teraz czekają ich rozprawy sądowej, w trakcie których każdy z nich może zostać skazany na karę 5 lat więzienia.
Warto w tym miejscu przypomnieć, aby podczas zakupów portfel, w którym mamy karty płatnicze, pieniądze oraz dokumenty trzymać w bezpiecznym i trudno dostępnym miejscu dla potencjalnego złodzieja. Najlepiej w tym przypadku sprawdzają się wewnętrzne kieszenie w kurtkach lub płaszczach, szczególnie te zamykane na zamek błyskawiczny lub napy. W przypadku panów lepiej nie nosić portfela w tylnej kieszeni spodni. Tak schowany portfel, szczególnie w tłoku, jest łatwym łupem dla kieszonkowców. Jeśli chodzi o kobiety, to warto pamiętać o tym, żeby nie zostawiać torebek w koszykach, czy wózkach na zakupy, ponieważ nie wiadomo, kto w tym momencie obserwuje osobę skupioną na zakupach i tylko czeka na okazję.
podkom. Robert Koniuszy/ea