Aktualności

Zmuszał kobietę do określonego zachowania i groził jej uprowadzeniem

Data publikacji 11.02.2022

Ursynowscy kryminalni zatrzymali 33-latka, który groził pokrzywdzonej uprowadzeniem, a nawet siłowym zmuszaniem do czynności seksualnych. Mężczyzna spotkał się z kobietę dwa razy. Po tym zasypał ją wręcz ilością wiadomości na komunikatorze, nakłaniając do spotkania. Kiedy pokrzywdzona się nie zgadzała, wpłynął na innego mężczyznę, którego poznał za pośrednictwem jednego z portali, żeby on się z nią spotkał, a następnie sam przyszedł w to miejsce, chcąc wymusić kontakt z kobietą. Nie wiadomo, co by się stało, gdyby nie działania funkcjonariuszy, którzy zatrzymali go bezpośrednio przed kontaktem z pokrzywdzoną. Mężczyzna był bardzo agresywny i stawiał opór. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna poznał pokrzywdzoną na jednym z portali służących do zawierania znajomości towarzyskich. Dwa spotkania wystarczyły, żeby kobieta stwierdziła, iż nie chce nie utrzymywać żadnych relacji z mężczyzną. Nie chciał się zgodzić z jej decyzją. Pisał i nagabywał kobietę za pośrednictwem komunikatorów. Kiedy nie reagowała, jego frustracja narastała. Nie szczędził słów wulgarnych oraz gróźb karalnych. Twierdził, że jeśli się z nim nie spotka, uprowadzi ją i siłą będzie zmuszał do czynności seksualnych, na które zaprosi jeszcze znajomych. Kobieta była przerażona lawiną gróźb i niewiarygodnym naciskiem na to, żeby po raz kolejny się z nim spotkała. Zaczęła obawiać się o swoje życie i zdrowie. Poprosiła więc o pomoc ursynowskich policjantów. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni.

W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że podejrzany wpadł na pomysł, jak spotkać się z kobietą. Na jednym z portali towarzyskich wszedł z kontakt z mężczyzną, któremu wmówił, że jest bliskim kolegą pokrzywdzonej. Powiedział, że która szuka ona partnerskiej znajomości. Przekazał kontakt do niej i spowodował, żeby mężczyzna się z nią umówił w określonym miejscu i czasie. Na to spotkanie przyjechał sam. Poczekał, aż kobieta wysiądzie z taksówki i zmierzał w jej kierunku. Zamierzonego celu jednak nie osiągnął, gdyż skutecznie przeszkodzili mu w tym policjanci. Podejrzany był bardzo niezadowolony. Był agresywny i stawiał opór. Został obezwładniony i zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu. Kiedy ochłonął, przyznał się do przestępstwa i złożył wyjaśnienia, opisując mechanizm swojego działania, które pokrywały się z zawiadomieniem pokrzywdzonej. 33-latek usłyszał zarzuty zmuszania do określonego zachowania oraz gróźb karalnych, za co sąd może go skazać nawet na 3 lata więzienia.

podkom. Robert Koniuszy/ M.G

Powrót na górę strony