Uciekł z miejsca wypadku. Chwilę później był już w rękach policji
Funkcjonariusze z wydziału patrolowego z Mokotowa zatrzymali 42-letniego obywatela Syrii, który w ubiegły wtorek w godzinach południowych kierując suzuki na ul. Polskiej 33 spowodował kolizję z rowerzystą. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku wypadku z poważnymi obrażeniami ciała do szpitala trafił 39-letni rowerzysta. Kilka godzin później sprawca wypadku został zatrzymany przez mokotowskich funkcjonariuszy. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku doszło w miniony wtorek około godz.12.30 przy skrzyżowaniu z ul. Polską 33. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący suzuki baleno nie zauważył nadjeżdżającego jednośladem i doprowadził do zderzenia się z nim, jednak kierujący pojazdem zbiegł. W wyniku wypadku pilnej hospitalizacji wymagał kierujący 39-letni kierujący rowerem. Z uwagi na liczne obrażenia, mężczyzna został karetką przetransportowany do szpitala.
Podczas prowadzonych na miejscu wypadku czynności okazało się, że znane są tablice rejestracyjne sprawcy. Do jego poszukiwań ruszyli policjanci.
Funkcjonariusze ujawnili, iż niedaleko od miejsca gdzie doszło do wypadku, na jednej z posesji zaparkowany był pojazd, a jego uszkodzoną pokrywę silnika zakrywały zarośla. Obok pojazdu stał mężczyzna, który na widok mundurowych próbował oddalić się z miejsca. Tłumaczył później policjantom, iż nie zauważył nadjeżdżającego rowerzysty, który poruszał się z dużą prędkością. Liczne uszkodzenia powstałe na pojeździe w wyniku uderzenia z cyklistą świadczyły o jego udziale w zdarzeniu.
W chwili zatrzymania był trzeźwy. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnie mundurowi doprowadzili 42-latka do prokuratury. Tam na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawiono mu zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Zastosowano wobec niego na wniosek prokuratora środek o charakterze izolacyjnym w postaci tymczasowego aresztowania. Za zarzucany podejrzanemu czyn grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
mł.asp. Iwona Kijowska/is