Aktualności

Wchodziła na uczelnie jako studentka i kradła laptopy

Data publikacji 22.06.2021

Operacyjni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 30-latkę podejrzaną o kradzież 12 laptopów o wartości około 21 000 zł na szkodę jednej z warszawskich uczelni. Kobieta wchodziła na teren budynku jako studentka i wychodziła z przenośnymi komputerami po pachą. Sprzedawała je przypadkowo napotkanym osobom po około 500 zł za sztukę. Czynność tę powtórzyła kilka razy. Podczas przeszukania mieszkania jej babci, w którym chwilowo przebywała, policjanci zabezpieczyli także ponad 81 000 szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Ponadto podejrzana była już poszukiwana przez otwocki sąd za przestępstwa z przeszłości. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.

Zawiadomienia o kradzieżach laptopów spływały do policjantów z wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu od kilku tygodni. Pierwsze z przestępstw miało miejsce na początku roku. W wyniku pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili, że za sprawą kradzieży 12 przenośnych komputerów może stać 30-latka niemająca stałego miejsca pobytu. Kobieta prowadziła migracyjny tryb życia. Kiedy policjanci zebrali materiał, dający podstawy do jej zatrzymania ustalili, że kobieta przebywa u swojej babci w jednym z budynków przy ul. Marzanny na warszawskim Mokotowie. Mając pewność, że kobieta jest w mieszkaniu, funkcjonariusze zapukali do drzwi, które otworzyła babcia poszukiwanej. Starsza pani wspólnie z wnuczką zajmowały się właśnie manufakturą polegającą na pakowaniu w woreczki foliowe papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Produkcji przyglądała się też matka poszukiwanej. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 81 000 szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Kobieta tłumaczyła się, że pakuje je na zamówienie mężczyzny narodowości gruzińskiej, którego imienia i nazwiska nie zna i nie wie skąd ma papierosy. Interesował ją jedynie zarobek. 83-latka tłumaczyła natomiast, że pomaga wnuczce, bo chciała zarobić na nagrobek męża. Nie pytała, skąd wnuczka ma wyroby tytoniowe.
Policjanci poinformowali najmłodszą z pań, że jest zatrzymana w związku z kradzieżami laptopów. W trakcie legitymowania okazało się, że kobieta jest poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Otwocku za przestępstwa z przeszłości. Kobieta przyznała się do kradzieży kilku przenośnych komputerów. Wyjaśniła, że sprzedawała je przypadkowo napotkanym osobom po 500 zł za sztukę. Została umieszczona w policyjnym areszcie. Papierosy zostały zabezpieczone w depozycie jako dowód w sprawie. Następnego dnia kobieta usłyszała zarzuty kradzieży oraz paserstwa akcyzowego, za które grozi jej kara do 5 lat więzienia, po czym została przewieziona do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności za przestępstwa z przeszłości.

podkom. Robert Koniuszy/mg

 

  • Na zdjęciu zatrzymana przez policjantów kobieta siedząca na krześle z kajdankami założonymi na ręce z przodu
    Zatrzymana przez policjantów kobieta
  • Na zdjęciu papierosy zabezpieczone przez policjantów papierosy, spakowane w woreczki foliowe zamykane strunowo, ułożone w stos oraz poukładane w torbach i na stole.
    Zabezpieczone przez policjantów papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy
  • Na zdjęciu papierosy zabezpieczone przez policjantów papierosy, spakowane w woreczki foliowe zamykane strunowo, ułożone w stos oraz poukładane w torbach i na stole.
    Zabezpieczone przez policjantów papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy
  • Na zdjęciu papierosy zabezpieczone przez policjantów papierosy, spakowane w woreczki foliowe zamykane strunowo, ułożone w stos oraz poukładane w torbach i na stole.
    Zabezpieczone przez policjantów papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy
  • Na zdjęciu papierosy zabezpieczone przez policjantów papierosy, spakowane w woreczki foliowe zamykane strunowo, ułożone w stos oraz poukładane w torbach i na stole.
    Zabezpieczone przez policjantów papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy
Powrót na górę strony