Policjanci zatrzymali dwóch sprawców podczas włamania
Policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 31-latka oraz jego o rok starszego wspólnika, podczas włamania na teren budowy przy ul. Kieleckiej. Obaj podejrzani, wchodząc do remontowanego budynku, hałasowali na tyle, że zbudziło to kobietę mieszkającą w budynku naprzeciwko, która powiadomiła oficera dyżurnego policji. Będący w pobliżu mundurowi zareagowali natychmiast i zatrzymali dwóch podejrzanych. Obaj powędrowali do policyjnego aresztu. Sądząc po kartotece kryminalnej, młodszy od niedawna zaczął zdobywać przestępcze umiejętności. Starszy natomiast miał już spory bagaż kryminalnych doświadczeń. Ponadto był poszukiwany przez sądy, prokuratury i policjantów do odbycia kary około 3 lat więzienia, a także za bieżące kradzieże z włamaniem i kradzieże rowerów. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Oficer dyżurny otrzymał telefon od jednej z mieszkanek warszawskiego Mokotowa, że ktoś próbuje się dostać na teren budowy naprzeciwko miejsca jej zamieszkania. Sprawcy hałasowali tak, że zgłaszającą to zbudziło. Kiedy wyjrzała przez okno, zobaczyła dwóch mężczyzn, którzy próbowali wejść do piwnicy remontowanego budynku. Po nieudanej próbie dostania się do środka, poszli za budynek. W tym czasie kobieta poinformowała Policję o włamaniu.
Policjanci z pierwszej załogi, która kilka minut po zgłoszeniu, pojawiła się na miejscu, zauważyli światła latarek święcących się wewnątrz. Po chwili do policjantów dołączył jeszcze jeden patrol. Funkcjonariusze zauważyli jednego z mężczyzn, ubranego w krótkie spodenki oraz szarą bluzę, który ciągnął za sobą jedno z urządzeń budowlanych na kółkach. Mundurowi podjęli więc interwencję, a podejrzani próbę ucieczki. Chwilę później jednak obaj byli już w kajdankach i w drodze do policyjnego aresztu.
W trakcie sprawdzenia 31-latka w policyjnych bazach okazało się, że nie jest to jego przestępczy debiut. Jego kartoteka była jednak skromna w porównaniu ze starszym o rok kolegą, który był poszukiwany przez Sąd Okręgowy do obycia kary 2 lat i ośmiu miesięcy więzienia. W dodatku Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście poszukiwał go do odbycia kary 2 miesięcy pozbawienia wolności, Prokuratura Rejonowa Ursynów oraz Praga – Północ wydała nakaz jego zatrzymania do ustalenia miejsca pobytu. Mokotowscy policjanci oraz funkcjonariusze z warszawskiego Targówka poszukiwali go jako podejrzanego do kradzieży z włamaniem oraz kradzieży rowerów.
Pierwszy z zatrzymanych usłyszał zarzuty włamania do budynku, na terenie którego został zatrzymany. 32-latek natomiast stanął pod zarzutem trzech kradzieży z włamaniem oraz kradzieży sześciu rowerów, które udowodnili mu funkcjonariusze z mokotowskiego wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu.
Po zarzutach i przesłuchaniu w charakterze podejrzanego mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe kilka lat. Pobyt będzie mu się sukcesywnie wydłużał w zależności od kolejnych sądowych wyroków. Obu mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy/is