Dzielnicowi przekazali apel za pośrednictwem kościołów
Mimo wielu komunikatów, kierowanych w każdej dostępnej formie, przestrzegających seniorów przed oszustwami „na policjanta” i „na wnuczka” wiele osób nadal ulega perswazji lub presji przestępców i oddaje w ręce przestępców oszczędności całego życia. Często są to setki tysięcy złotych oraz inne kosztowności. Po raz kolejny dzielnicowi poprosili o pomoc w przekazaniu ważnych informacji duchownych z warszawskich parafii, wierząc, że autorytet Kościoła i zdania zawarte w apelu policjantów, spowodują, że wierni nie będą wierzyli w historie oszustów, tylko postąpią według zasad, które opracowali dzielnicowi po to, aby seniorzy nie tracili swoich majątków.
-
Ulotka na temat oszustw
Policjanci Komendy Rejonowej Policji Warszawa II z Mokotowa przestrzegają mieszkańców stolicy przed oszustami, wyłudzającymi od seniorów pieniądze metodą na tzw. „policjanta” i „wnuczka”.
Sposób działania przestępców jest następujący. Oszust dzwoni najpierw na numer stacjonarny, podając się za policjanta, funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, Prokuratora, a nawet członka rodziny. Przestępca przekonuje swoją ofiarę, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą działającą w bankach i prosi swoją ofiarę, aby mu w tym pomogła.
Pomoc ma polegać na wypłaceniu ze swojego konta pieniędzy i przekazaniu gotówki w rzekomy depozyt fałszywemu policjantowi lub pozostawieniu jej we wskazanym przez niego miejscu.
Oszuści każą starszym osobom, udać się do banku, wypłacić pieniądze i nie mówić obsłudze banku, w jakim celu to robią. Oszuści przekonują starsze osoby, że pracownicy banków również należą do grupy przestępczej i dlatego nie wolno ich o niczym informować.
Drugim ze sposobów jest wyłudzanie pieniędzy na legendę o rzekomym wypadku kogoś z rodziny. Przestępca, podając się np. za wnuczka, prosi o przekazanie określonej kwoty pieniędzy na łapówkę dla policjanta lub prokuratora, dzięki której uniknie odpowiedzialności karnej. Oszust wysyła po pieniądze rzekomego kolegę wnuczka.
Kolejny ze sposobów to podstęp mówiący o tym, że do naszego mieszkania jest planowane włamanie. Dzwoniący oszust podający się za policjanta twierdzi, że policja rozpracowała przestępców i chce ich zatrzymać na gorącym uczynku. Prosi więc w tym celu swoją ofiarę o zebranie wszystkich pieniędzy i biżuterii z mieszkania, włożeniu ich do reklamówki i wyrzuceniu przez okno we wskazanym momencie czekającemu tam funkcjonariuszowi policji. To jak twierdzi przestępca w słuchawce, ma nas uchronić przed stratą majątku, kiedy do mieszkania przyjdą złodzieje.
Jeśli ktoś zgodzi się na taką współpracę z przestępcami, podającymi się za policjantów może stracić bezpowrotnie wszystkie oszczędności swojego życia!
PAMIĘTAJCIE!
Policjant nigdy nie zadzwoni do Was z informacją o prowadzonej akcji i nie poprosi Was o współpracę.
Policja nigdy nie prosi nikogo o przekazanie pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie we wskazanym miejscu!
Jeśli już odbierzecie taki podejrzany telefon, powinniście natychmiast przerwać rozmowę, a jeśli już padniecie ofiarą takiego przestępstwa, musicie natychmiast powiadomić o tym policjantów, dzwoniąc na numer alarmowy 112.