Tymczasowe areszty wobec podejrzanych o oszustwa „na policjanta”
Ursynowscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o usiłowanie oszustwa metodą „na policjanta”. To sprawa, w której dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy i nawiązaniu współpracy z dyrekcją trzech banków, udało się w ostatniej chwili zablokować przelew 200.000 zł, który wykonała 65-letnia kobieta, przekonana, że współpracuje z policjantami oraz prokuraturą. Kryminalni ustalili, że zatrzymani mężczyźni, działając wspólnie i w porozumieniu, wprowadzili w błąd pokrzywdzoną i polecili jej przelać pieniądze na ich konta. Obaj zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Prokurator, policjanci i sąd, który zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania, nie mieli wątpliwości, co do przestępczej działalności 55-latka oraz jego 42-letniego kolegi z Puław.
Z zebranego w tej sprawie materiału dowodowego wynikało, że obaj mężczyźni założyli rachunki w dwóch różnych bankach. Młodszy tłumaczył policjantom, że nie wiedział nic na temat oszustwa, a w wyniku włamania skradziono mu karty bankomatowe oraz dane dostępowe do konta, chociaż, jak ustalili policjanci, nigdy nie było takiego zgłoszenia. Starszy natomiast oświadczył, że został nakłoniony do przestępstwa przez mężczyznę, którego nie zna. Za założenie rachunków i przekazanie danych miał otrzymać pieniądze, co nigdy nie nastąpiło.
Policjanci wiedzieli, że obaj mężczyźni założyli rachunki bankowe w jednym celu i że to oni, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzania pieniędzmi przez pokrzywdzoną. Podejrzani, podając się za policjanta oraz prokuratora, pod pozorem rozpracowywania grupy przestępczej, nakłonili ją do przekazania pieniędzy na wskazane konto. Oszustwo im nie wyszło, gdyż w jego trakcie do działania wkroczyli policjanci, którzy przy współpracy z kierownictwem trzech placówek bankowych w ostatniej chwili zablokowali przelewy. Teraz obu mężczyznom grożą kary do 8 lat więzienia.
LINK DO POPRZEDNIEGO ARTYKUŁU DOT. POWSTRZYMANIA PRZELEWU PIENIĘDZY
podkom. Robert Koniuszy/ea