Mężczyzna z podejrzeniem koronawirusa uciekł z izolatorium
Mokotowscy policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który samowolnie oddalił się z izolatorium, znajdującego się przy ul. Bobrowieckiej w Warszawie mając świadomość, iż posiada przy sobie dokumentację potwierdzającą pozytywny wynik testu Covid-19. Mundurowi przeprowadzili czynności w kierunku przestępstwa sprowadzenia przez mężczyznę powszechnego niebezpieczeństwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. To kolejny przykład skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania. Bądźmy odpowiedzialni, aby nie narażać nikogo na niebezpieczeństwo zarażenia i dalszego rozprzestrzeniania się epidemii.
Dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa Mokotów został zawiadomiony o ucieczce 43-letniego obywatela Ukrainy, z izolatorium mieszczącego się przy ul. Bobrowieckiej w Warszawie. Mężczyzna przyleciał do Polski z Kijowa i mając świadomość, że uzyskał dodatni wynik na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 samowolnie oddalił się z izolatorium, do którego został skierowany na izolacje przez Służbę Medyczną Lotniska Chopina w Warszawie. Od początku pobytu w izolatorium obywatel Ukrainy, sprawiał problemy, tj. awanturował się, podejmował próby ucieczki, aż wreszcie bez wiedzy personelu medycznego oddalił się z miejsca.
Po otrzymaniu zgłoszenia o ucieczce będący w służbie policjanci niezwłocznie podjęli działania, by jak najszybciej, ustalić miejsce pobytu zbiegłego pacjenta znając rysopis osoby podejrzanej, rozpoczęli poszukiwania.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna samowolne opuścił izolatorium, następnie pojechał taksówką do wynajętego mieszkania. Później wybrał się na zakupy do pobliskiego kiosku. W efekcie prowadzonych działań funkcjonariusze odnaleźli go i przywieźli do komendy Policji przy ul. Malczewskiego z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.
W związku z tym, iż pomimo posiadania wiedzy o dodatnim wyniku badania na obecność koronawirusa w organizmie w świetle panującej pandemii i powszechnej wiedzy, pochodzącej, chociażby z mediów, że wirus ten jest wysoce zakaźny, mężczyzna oddalił się z izolatorium, usłyszał on prokuratorskie zarzuty sprowadzenia powszechnego niebezpieczeństwa dla życia wielu osób.
Na wniosek policjantów z mokotowskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego i prokuratora, sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy o charakterze izolacyjnym na okres jednego miesiąca.
Policjanci apelują o odpowiedzialne i rozsądne zachowanie, w tym o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń, współpracę i realizowanie poleceń służb.
mł. asp. Iwona Kijowska
red/ podkom. Robert Koniuszy/rm