Zatrzymali 4 osoby, ujawnili narkotyki i automaty do gier hazardowych
Ursynowscy kryminalni zatrzymali 27-latka podejrzanego o udzielanie środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz jego 19-letniego znajomego, który nabył od niego marihuanę. Obaj mężczyźni przebywali w towarzystwie dwóch 28-latków, w jednym z lokali na terenie Góry Kalwarii, w którym dodatkowo znajdowały się nielegalne automaty do gier hazardowych. Wszyscy zostali zatrzymani. Nielegalne urządzenie zostały zabezpieczone. Ich posiadacze usłyszeli zarzuty, za które mogą zostać skazani na 3 lata więzienia. 27-latek może spędzić w wiezieniu nawet 10 lat za udzielanie narkotyków a jego klient 3 lata.
Policjanci podejrzewali, że 27-latek niemający stałego miejsca zamieszkania może trudnić się rozprowadzaniem środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Według ich ustaleń mężczyzna miał przebywać w jednym z lokali na terenie Góry Kalwarii. Wobec powyższego postanowili go odwiedzić. Kiedy zbliżali się do budynku, zauważyli mężczyznę będącego w ich zainteresowaniu. Wylegitymowali go i wrócili z nim do pomieszczenia, z którego wyszedł. Wewnątrz zastali 19-latka oraz dwóch 28-latków. Podczas przeszukania ujawnili nielegalny susz. Najmłodszy z legitymowanych przyznał się, że to marihuana, która należy do niego. Potwierdził, że nabył ją od kolegi, z którym przyszli policjanci.
Ponadto w pomieszczeniach kryminalni ujawnili działające automaty go gier hazardowych. Będący wewnątrz 28-latkowie oświadczyli, że urządzenia należą do nich. Mężczyźni nie posiadali koncesji na prowadzenie tego typu działalności. Cała czwórka została zatrzymana.
Posiadacze automatów do gier jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty, za które teraz sąd może ich skazać nawet na 3 lata pozbawienia wolności.
19-latek stanął pod zarzutem posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.
27-latek natomiast odpowie za udzielanie środków odurzających. W jego przypadku sąd może go skazać nawet na 10 lat pobytu w wiezieniu. Wobec niego prokurator zastosował policyjny dozór. Mężczyzna będzie musiał dwa razy w tygodniu meldować się w ursynowskim komisariacie Policji.
podkom. Robert Koniuszy